Od około dwóch miesięcy jestem szczęśliwą posiadaczką tej właśnie prostownicy. Jako wielka fanka produktów Babyliss z serio PRO (to nie to samo co seria Professional - ta jest przeznaczona do użytku domowego, PRO do profesjonalnego). Moje wrażenia... hmmm... extra!
- Wygląda dość masywnie, jednak absolutnie taka nie jest. Lekka i poręczna.
- Można nią kręcić włosy, delikatnie podkręcać końcówki lub zupełnie wyprostować.
- Posiada płytki tytanowe (lepsze niż ceramiczne!).
- Nagrzewa się do 230 stopni, przez co szczególnie polecam ją do keratynowego prostowania włosów.
- Jonizacja zabezpiecza włosy przed wysoką temp. oraz zapobiega puszeniu się włosów.
- Mega szybko się nagrzewa.
- Posiada regulacje temp. już od 150 stopni.
- Długi obrotowy kabel, co czasem jest bardziej przydatne niż nam się wydaje ;-)
- Super wygląd, "panterkowy design" - do kompletu można zakupić suszarkę i lokówkę stożkową... zapewne się skusze (uwielbiam gdy wszystko do siebie pasuje).
- W zestawie fajna kosmetyczka, która po rozłożeniu stanowi matę na prostownice.
- Super jakość wykonania - zresztą jak każdy sprzęt Babylissa.
Z natury mam włosy proste, choć końce zawsze puszące i poskręcane. Kiedyś dużo prostowałam włosy, wiele modeli prostownic "przerobiłam" i muszę przyznać, że mimo sentymentu do mojej starej prostownicy WAHL Cutek tę od razu pokochałam panterkę Babylissa.Choć jeszcze nie miałam czasu rozkminić jak się nią lokuje, to z całą pewnością można... fryzjer takim samym modelem lokował moje włosy, miał wzór INK.
Podsumowując: pantera wśród prostownic!
Cena około 330,00 zł (lato 2013r.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz