Nie jest źle. W tym tygodniu zaspokoiłam swoją potrzebę zjedzenia makaronu tym oto daniem:
Sposób przygotowania meeeeeeeeeega prosty, ale może zainspiruje jakiegoś "bezglutenowca" :-)
- makaron ryżowy sparzyłam wrzątkiem
- na klarowanym maśle podsmażyłam czosnek
- na patelnie dorzuciłam makaron
- po chwili dorzuciłam dwa jajka (tak by lekko się ścieły) - dla smaku, uwielbiam chiński makaron smażony z jajkiem
- przyprawiłam solą, pieprzem i kolendrą - wszystko świeżo zmieliłam
- dorzuciłam mrożony szpinak i dwie małe śmietany
Żarełko było zdrowe i smaczne.
Super żarełko, też bym taki chciał:)
OdpowiedzUsuń