Pieluszki, które miałam okazję używać to w sumie:
Zacznę od oryginalnych pampersów:
PAMPERS PREMIUM CARE
Te pieluszki zakupiłam jeszcze w ciąży dla mojej wówczas nienarodzonej jeszcze córki, wiele komentarzy zalecało je na początek. Wynikało to z tego, iż pierwsze kupki maleństwa są dość rzadkie, te pieluszki świetnie zabezpieczą przeciekanie. Dodatkowo dla tak małej istoty w tym nowym świecie zapewniają idealną ochronę i delikatność.
Osobiście nie zawiodłam się na nich, przy kolejnym dziecku też bym je zakupiła na początek.
PAMPERS ACTIVE BABY

PAMPERS SLEEP & PLAY

Słyszałam często złe opinie o pieluszkach Pampers, zapewne większość dotyczy tych Sleep and Play, nie oszukujmy się, są jak na pieluszki Pampers mega tanie i nie możemy spodziewać się rewelacji. Mimo tego jestem trochę rozczarowana, że tak znana firma może produkować aż tak kiepskie pieluchy.
W gronie znajomych uchodziłam za "pieluszkową snobkę", bo na prawo i lewo słyszałam komentarze, iż po co przepłacać, że biedronkowa DADA czy rosmanowskie pieluchy są równie dobre. No więc zakupiłam:
DADA
Pieluszki same w sobie ok, jednak nie oszukujmy się, że są to Pampersy z wyższej półki. Jeżeli nie byłoby mnie stać na dobre Pampersy zapewne kupowałabym właśnie te biedronkowe, na pewno nie łechciłabym ego kupując gorsze tanie Pampersy Sleep. Pupa mego dziecka jest ważna.
Moja śpiąca całą noc córa z tymi pieluszkami zaczęła się nam budzić w nocy (przyzwyczajona do Active), poza tym zaczęły się jakieś odparzenia (wcześniej nie było). Nie przeciekały. Wykorzystaliśmy część opakowania i podjęliśmy jedną decyzje: więcej nie eksperymentujemy i zostajemy z Pampersem Active (i tak blisko rok).
Może używałyście innych pieluch i podzielicie się ze mną uwagami???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz